poniedziałek, 4 lipca 2011

Turkusowe Westchnienie

Narobiłam sobie blogowych zaległości, co, na szczęście, nie oznacza, że nie wykonałam niczego w ostatnich dniach. Było pracowicie, bo choć teoretycznie zaczął się mój urlop, to jednak przeprowadzka i związany z nią zawrót głowy zrobiły swoje. Jednak, jak to w życiu bywa, rzeczy szybko wracają do normy, zwłaszcza jeśli im nieco w tym pomóc, i po dwóch dniach wykreowałam kolejną porcję kolczyków, które chciałabym Wam dziś zaprezentować.

Turkusowe Westchnienie, to kolejna wariacja w tym kolorze. Kształtem wg. niektórych przypominają aniołki ;)
Ich serce stanowi owalny turkus złączony za pomocą taśm sutasz z licznymi koralikami w barwach błękitu i kontrastowej bieli oraz z łezkami z masy perłowej. Całość podszyta z tyłu niebieskim filcem.
Długość całkowita to 8cm.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz